Ponoć potrzeba 21 dni, aby wdrożyć w życie pewne nawyki. Dziś jest 12 dzień mojego nowego życia, więc
połowa za mną. Może później przestanie być tak ciężko? ;) Zaczęłam próbować
sama, ale przyłączyłam się do akcji Change your life, aby uzyskać jeszcze
lepsze efekty.
Tydzień porządkowania był dla mnie wyzwaniem. Jestem z
natury chomikiem, więc w moich szafkach i szafeczkach można znaleźć wiele
niepotrzebnych przedmiotów. Najbardziej śmieszy mnie jednak to, że ogólnie w
swoim mieszkaniu stawiam na minimalizm.. tak więc mam minimalizm na zewnątrz i
wielki chaos wewnątrz. A może raczej miałam, bo podczas tygodnia wyrzucania
niepotrzebnych rzeczy wywaliłam masę papierów, śmieci, ubrań. Teraz w
większości szafek też króluje minimalizm. Jednak to jeszcze nie koniec, bo chcę
sukcesywnie pozbywać się śmieci.
Bez problemów natomiast wypisałam listę 100 celów, które
chce osiągnąć w życiu. Ba, wypisałam ich ponad 100, a gdybym się nie
przystopowała, to mogłabym pisać dalej. To było dla mnie dużą niespodzianką, bo
myślałam, że zawieszę się na jakimś 20tym i nie ruszę dalej. Najbardziej jednak cieszy mnie to, że zaczęłam
robić coś w ich kierunku.
Wybranie 11 celów też nie było specjalnie trudne, bo wiem w
czym chciałabym zmienić najwięcej. I tak
oto prezentują się one u mnie:
Znajdę
satysfakcjonującą pracę
Termin: lipiec 2013
·
Zacznę przeglądać portale z ogłoszeniami
·
Rozpuszczę wici w środowisku
·
Przestanę bać się zmiany pracy
Będę poszerzać swoją
wiedzę w dziedzinie autyzmu
Termin: wrzesień 2013
·
Stworzę bazę linków, stron i sukcesywnie będę czytać artykuły
pojawiające się tam
·
Spróbuję czytać artykuły zagraniczne ( na razie
przy pomocy gogle tłumacza ;) )
·
Będę czytać kolejne publikacje o tej tematyce
Napiszę jakąś
publikację
Termin: maj 2013
·
Dopracuję pomysł artykułu
·
Poszerzę wiedzę w dziedzinie, o której chcę
napisać
·
Zamieszczę ją na stronie internetowej w pracy
Postaram się bardziej
otworzyć na ludzi
Termin: grudzień 2013
·
Przestanę odmawiać wyjścia z domu
·
Postaram się chodzić na spotkania towarzyskie,
na których nie znam wszystkich ludzi
·
Poszerzę grono swoich znajomych
Odświeżę francuski
Termin: grudzień 2013
·
Przerobię programy komputerowe od poziomu
początkującego do zaawansowanego
·
Przeczytam jakąś książkę po francusku
·
Będę słuchała francuskojęzycznych piosenek
·
Po tym roku znowu będę w stanie pisać w tym
języku, może jakiś przyjaciel do pisania ;)
Postaram się nauczyć
angielskiego
Termin: grudzień 2013
·
Poświęcę nauce angielskiego czas
·
Znajdę chęci, by zmierzyć się ze swoją piętą
Achillesową
·
Przerobię jakiś kurs komputerowy
·
Obejrzę jakiś serial bez napisów
Zrobię prawo jazdy
Termin: czerwiec 2013
·
Skończę kurs praktyczny w lutym
·
Przestanę panikować za kierownicą
·
Zdam egzamin do czerwca ( co daje jakieś 3 możliwości
zdawania, więc jest szansa ;) )
Nauczę się malować
Termin: luty 2013
·
Pójdę na profesjonalny kurs makijażu
·
Spędzę trochę czasu oglądając kanały urodowe na
youtubie
·
Zakupię kosmetyki kolorowe, których nigdy nie
używałam
Będę aktywna
fizycznie
Termin: czerwiec 2013
·
3-4 x w tygodniu ćwiczenia w domu
·
Jeśli sił wystarczy to prócz ćwiczeń zumba w
domu
·
Od marca chociaż 1x w tygodniu zumba w klubie
Będę inteligentną,
elokwentną, oczytaną osobą
Termin: październik 2013
·
Zacznę codziennie czytać portale informacyjne
·
Poszerzę zakres swojego słownictwa
·
Wyzbędę się przekleństw ze swojego słownika
Jeden z celów musi pozostać ukryty, ale obiecuję, że do spełnienia go też będę
się przykładać z należytą starannością. Szkoda tylko, że w jego wypadku ciężko
założyć, że się spełni.
O strefach do poprawy i eksperckich może napisze kiedy
indziej, bo na razie trudno mi ten temat ugryźć. Ale nie poddaję się.
A wydatki kontroluję już od początku stycznia, o! :D
2 komentarze:
hmmm w sumie też by mi się przydał kurs makijażu :) a z tymi 21 dniami to nie do końca tak jest - to jest minimalny czas, a niektóre nawyki potrzebują czasem i 50 dni
nominowałam Was (Ciebie?) do Liebster Award - podejmiecie wyzwanie?
Prześlij komentarz