Cisza na morzu..

Pofolgowałam sobie..

Plany z wyzwania 30dniowego odeszły w niepamięć z różnych powodów i spadku formy, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Jestem fajterem i wracam do gry o siebie i swój rozwój. Może to nie był jeszcze odpowiedni czas na podjęcie takiego wyzwania?

Jednak nie oznacza to, że spoczęłam na laurach. Cały czas szukam dla siebie jakichś aktywności, próbuję nowych rzeczy, nowych zadań. Staram się żyć w zgodzie ze sobą i wychodzi mi to coraz lepiej. Nieuchronnie zbliża się koniec prawojazdowego kursu, więc czas wziąć się za przygotowywanie do nowego egzaminu teoretycznego. A oprócz tego dalsze pogłębianie zasad zdrowego żywienia, wyszukiwanie nowych potraw, gotowanie coraz to lepszych rzeczy. I powrót do aktywności fizycznej po kilku dniach błogiego lenistwa. Ostatnio porzuciłam Chodakowską, ale znalazłam chyba coś, co bardziej mi odpowiada. I w myśl zasady, że każdy ruch fizyczny coś daje ( a daje naprawdę, to widać!) od jutra podejmuję się 6dniowego treningu z Tiffany Rothe. Może wytrwam, choć na razie czarno to widzę ;)

No i zmotywowanie siebie do powrotu tutaj. Tak, to też plan na najbliższy tydzień.

Idealia

Przez kilka dni staram się żyć perfekcyjnie

Tydzień próbowania nowych rzeczy za mną. Nie jestem zadowolona. Wprawdzie kilka rzeczy nowych zrobiłam, starałam się przełamać swoją rutynę, ale nie przekroczyłam swoich granic, z czego nie jestem zadowolona. 

Przede mną tydzień perfekcyjnego stylu życia. Oj to będzie dla mnie sprawdzian :) Mam zamiar jeść co najmniej 5 posiłków dziennie, codziennie jeść warzywa do każdego posiłku, owoce jeść tylko do dwóch pierwszych posiłków, nie słodzić cukrem, ćwiczyć przez 6 dni w tym tygodniu, spać co najmniej 7 godzin oraz być na bieżąco z pielęgnacją.

Plan na jutro.

Posiłki:

I  - owsianka z kiwi
II  - placuszki otrębowe + owoc
III - sałatka (feta, łosoś wędzony, sałata lodowa, pomidorki)
IV - omlet z pieczarkami,pomidorki, sok świeżo wyciskany z warzyw
V - serek homo 0% + ogórek

Aktywność fizyczna: siatkówka 2 godziny

Uroda: peeling całego ciała + kremy wyszczuplające i na rozstępy


W tym tygodniu wykorzystam też w końcu mój groupon i zapiszę się do fryzjera. Wielkich zmian nie planuję, bo polubiłam moje długie włosy, chyba taką długość miałam ostatnio jak szłam do komunii :) Poza tym ja akurat się już w życiu fryzurowo wyszalałam i nie potrzebuję :) 

Mam również zamiar codziennie ubrać się w miarę elegancko do pracy, nie ma odpuszczania! I przez 2 dni będę chodzić na obcasach. O! :-)








Buscar

 

About

Zmiana zmianę pogania - rozwój osobisty dwóch maruderów Copyright © 2011 | Tema diseñado por: compartidisimo | Con la tecnología de: Blogger