Zmień się w 5 minut… no może w 20 ;)


Jednym z listy miliona celów, które sobie wyznaczyłam na swoje życie była nauka makijażu. Wzięło się to stąd, że makijaż zawsze traktowałam po macoszemu. Z racji wykonywanego zawodu i pracy w środowisku ściśle feministycznym nigdy nie miałam poczucia, że coś należy robić ze swoją twarzą. Na co dzień wystarczał mi jakiś krem tonujący, puder i tusz do rzęs. I tak przez całe życie.


 Aż tu nagle zamarzyły mi się zmiany!

Zaczęłam oglądać tutoriale, zastanawiać się, co do mnie pasuje. Jednak postanowiłam również oddać się w ręce profesjonalistki i odbyłam weekendowy kurs makijażu. Poznałam tam tajniki makijażu dziennego i wieczorowego, dowiedziałam się jak używa się bronzera, fluidu, różu, co zrobić by wyglądać lepiej.

I tak to się zaczęło. W ciągu miesiąca moja kosmetyczka rozrosła się dwukrotnie. 


Nie wychodzę już z domu bez pełnej tapety na twarzy i wcale nie czuję się w niej źle. Ba! Czuję się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. I choć wiem, że moja technika pozostawia jeszcze wiele do życzenia i dużo nauki przede mną.. to się nie poddaję. A moja kosmetyczka czeka na kolejne zakupy kolorówki, które lada dzień powinny przylecieć.

Idealia

¡Compártelo!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Buscar

 

About

Zmiana zmianę pogania - rozwój osobisty dwóch maruderów Copyright © 2011 | Tema diseñado por: compartidisimo | Con la tecnología de: Blogger